BYLIŚMY ŚWIADKAMI "ZEMSTY"
12 grudnia 2018 r. (środa) uczniowie klas VI-VIII udali się na wycieczkę do Lublina. Głównym celem wyjazdu było obejrzenie spektaklu teatralnego pt. „Zemsta” A. Fredry w wykonaniu aktorów z Teatru Kameralnego. Wyjazd został zorganizowany przez p. I. Berlicką.
Zbiórka zaplanowana była na godzinę 8.00. Jeszcze przed wyjazdem p. I. Berlicka przypomniała nam – jak powinniśmy zachować się w teatrze oraz na co mamy zwrócić uwagę oglądając sztukę.
Wyjazd nastąpił zgodnie z planem o 8.30. O godz. 10.30 byliśmy już na miejscu.
Spektakl rozpoczął się z 10-minutowym opóźnieniem.
Głównym wątkiem w „Zemście” jest konflikt Cześnika ( tej roli wystąpił Jan Wojciech Krzyszczak) z Rejentem (Marek Fabian), a także miłość Wacława (Łukasz Król) i Klary (Paulina Połowniak) . Akcja toczy się na zamku podzielonym między dwóch zwaśnionych właścicieli – Raptusiewicza i Milczka, który pragnął, aby jego syn ożenił się z Podstoliną (Beata Pietroń). Nie przypuszczał jednak, że miłością Wacława jest Klara – podopieczna Cześnika. Po wielu intrygach młodzi zawierają związek małżeński, a skłóceni właściciele zamku podają sobie rękę na zgodę.
Postacie grane w tym spektaklu przez aktorów wykreowane zostały znakomicie. Odtwórcy ról wiernie ukazali temperamenty bohaterów sztuki.
Artystą, który najbardziej nam się spodobał był Papkin. Rozśmieszał nas do łez nie tylko swoim wyglądem, ale również zachowaniem i mową. Aktor wcielający się w te postać - p. Mirosław Majewski wykazał się również niezwykłym talentem aktorskim.
Scenografia - mimo, że uboga - wywarła na nas doskonałe wrażenie - odtwarzała atmosferę panującą za czasów szlacheckich
Po spektaklu udaliśmy się do „Strefy Wysokich Lotów” na dwugodzinne zajęcia wychowania fizycznego, gdzie pod okiem wykwalifikowanych instruktorów korzystaliśmy z atrakcji parku, próbowaliśmy swoich siły w strefie Parktour, doskonaliliśmy salta w przód i w tył.
Ok. godz. 16.00 udaliśmy się na obiad do pobliskiej galerii. Ok. godz. 17.00 wyjechaliśmy do Stefankowic. Ok. godz. 19.00 pełni pozytywnych wrażeń wróciliśmy do naszych domów
.